Moje Candy, czyli kropeczki górą

Od dawna zabierałam się za zrobienie małych notesików, w których znajdą się przylepne karteczki. W końcu się udało. Hura...

Tak myślałam i wymyśliłam, że dawno nie organizowałam u siebie Candy, nie wiem co prawda czy notesiki komukolwiek się o spodobają, ale jeżeli macie ochotę zapraszam do zabawy:) 

 

Wszystkich, którzy chcą wziąć udział w zabawie i przygarnąć jeden z notesików bardzo proszę o :
- pozostawienie komentarza pod tym wpisem,
- zamieszczenie zdjęcia na swoim blogu wraz z linkiem do mnie,
- osoby, które nie posiadają bloga, proszę o pozostawienie adresu e-mail  

Zabawa potrwa do 30 listopada 2011, a 1grudnia przeprowadzę losowanie i wyłonię dwóch zwycięzców.

Bardzo serdecznie zapraszam:)

Jeśli ktoś ma ochotę na myzyczkę, dziś polecam...
.

Pozdrawiam

Agea

Czytaj więcej »

W obłokach

Błękit należał niegdyś do moich ulubionych kolorow, ale ponieważ bardzo lubię zmiany na pewien czas o nim zapomniałam, by dziś na nowo sobie o nim przypomnieć. 

Spory kawałek czasu też minął od zakupu piżamowych spodenek, które urzekły mnie wtedy kropeczkami i paseczkami, rozmiar jak na mnie zdecydowanie za duży i to o kilka rozmiarów, ale i tak postanowiłam, że miło by je mieć i po prostu przerobić na własne potrzeby. 

Spodnie zamieniły się w spodenki, a z tego co mi pozostało "jak na razie" zrobiłam bransoletkę.

Wiem, że za oknem raczej zimno i ponuro, ale ja na przekór tak bardziej nadmorsko:)

Jedna z moich ulubionych...

Pozdrawiam

Agea

a we wcześniejszym poście pisałam

o tildowym ptaszku dla Julki

Czytaj więcej »

Ptaszek tilda

Dziś uszyłam cosik dla mojej chrześniaczki:)

Nie wiem jak u Was ale u mnie dziś same chmurki, a rano zapowiadał się taki słoneczny dzień...w planach miałam nawet spacer po lesie...a tak kawka, maszyna i jeden z ulubionych filmów "Kogel-mogel" i "Galimatias czyli Kogel-mogel II" - i też jest przyjemnie:)

Wymiary 31x26cm

A do posłuchania John Mayer...

Pozdrawiam

Agea

a we wcześniejszym poście pisałam
o swoich 3 x karteczkowych tworach

Czytaj więcej »

Karteczkowo x 3

Mamy już weekend...hura. W trakcie szkolnego tygodnia staram się nie zwariować i jak tylko mam chwilunię to zasiadam do stołu i próbuję coś wycinać i wyklejać - z efektami bywa różnie. 

Tydzień był trochę zwariowany, bo albo trzeba było siedzieć w pracy do 20.00, albo spotkać się pod teatrem bardzo wcześnie - wydawało by się że rano w centrum stolicy są korki...nie ma...więc już od 7:20 czekałam na swoją klasę w teatrze, który na szczęście był otwarty. A, że niektórzy również myśleli o strasznych porannych korkach to już po 10 minutach wspólnie czekaliśmy na pozostałą część naszej klasy. 

W głowach dzieciaków pojawiały się różne pytania: "Czy my wolno dojrzewamy?" albo "Ciekawe jakie to uczucie być zakochanym?"...

Stwierdziłam, że będę zapisywać w pamięci niektóre z pytań, bo są bezcenne, już na Zielonej Szkole padło pytanie "Dlaczego jakiś pan w telewizji powiedział, że ten sklep (mam na myśli "Biedronkę", akurat jako grupa ją nawiedziliśmy) jest dla ubogich? - przecież każdy w nim może zrobić zakupy".

No nic, a teraz czas na karteczki

więcej zdjęć wrzuciłam na drugiego bloga agea-scrap

i może jeszcze coś do posłuchania

Pozdrawiam

Agea

a we wcześniejszym poście pisałam o

Różanym zestawie dla siostry

Czytaj więcej »

Różany post

Ostatnio jakoś coraz mniej czas mam na pisanie, ale na bieżąco staram się Was odwiedzać. Szkoła jest bardzo absorbująca, i jak nie przygotowanie materiałów do lekcji to przygotowanie się do zebrania z rodzicami, do zebrania samorządu, to plakaty, akcje - dzieje się dużo. Staram się w tym wszystkim nie zwariować, weekend to czas odpoczynku i relaksu - przynajmniej tak zakładam. 

Dzień nauczyciela za mną, z resztą bardzo miły bo już przy wejściu do szkoły zostałam obrzucona życzeniami. Dzień można by powiedzieć kwieciście i słodko urozmaicony. Z wrażenia w piątek zasnęłam już po 19.00. Hehe

Parapet ozdobiłam otrzymanym z okazji owego dnia kwiatkiem, doniczkę otrzymałam w zeszłym roku od Rodziców, i teraz kolejny raz została wykorzystana. 

Dzisiejszy post będzie w bielach i różach, miałam ostatnio w planach zmienić domową aranżację na bardziej jesienną, ale ponieważ obdarowano mnie iście kwieciście i to w różach (choć nie tylko) to postanowiłam jeszcze ten tydzień nic nie zmieniać.

Jak świętować to świętować, odwiedzając ostatnio blog Sylwii - sjaksylwiaiszycie - wypatrzyłam sobie przepis na orzechowca i spróbowałam go również zrobić:)

Ale żeby nie było, że nic nie robiłam - dokończyłam obiecane dla Dorothy zasłonki, wzorek w różyczki, taki jak mój tylko zupełnie inne wykończenie, mam nadzieję, że się spodoba:)

Do zestawu dorobiłam serducha i 4 podkładki pod talerze

A wczoraj nasz kiciuś skończył roczek, życzymy mu i nam przespanych nocy - bo to co na razie jest nie można nazwać spokojnym snem, a łazienka rano w większości przypadków wygląda jakby przeszło przez nią tornado:)))

- relaks na balkonie -

Żeby już nie przynudzać, coś do posłuchania:)

Pozdrawiam ciepło

Agea

Czytaj więcej »

Duże formaty

Październik obfituje u mnie wyjątkowo w urodzinowo-imieninowe klimaty. Powstały kolejne dwie kartki z okazji klasowych imienin - obie większych wymiarów niż tradycyjnie robione. 

To jeszcze nie koniec na ten miesiąc:)

To pierwsza ...

 A to już druga ...

Dziś również nie może zabraknąć czegoś do posłuchania

Pozdrawiam

Agea

Czytaj więcej »

Best whises

Za kilka dni dwie ciocie będą obchodziły swoje imieninki z tej okazji przygotowałam dla nich karteczki z życzeniami. Nie wiem czy to wina pogody (jest zimno, na przemian pada i świeci słońce) czy czegoś innego ale jakoś brakuje mi ostatnio natchnienia.

Pierwsza karteczka

A to druga karteczka

Tak sobie myślę, że może fajnie by było być chociaż na chwilkę tak wolnym jak ten ktoś - niedaleko od nas jest takie miejsce - hmm, ale chyba nie mam w sobie aż tyle odwagi:) może kiedyś:)

ale patrzenie na takie widoki też jest przyjemne

Dziś już sobota, a piątkowy wieczór wraz z mężusiem spędziliśmy słuchając między innymi  Bluesmaszyna

Polecam, bardzo miłe wrażenia:)

- tytuł trochę przewrotny - Ona ma chandrę - hehe

Pozdrawiam

Agea

Czytaj więcej »

Jesiennie

Dziś pogoda nastrajała optymistycznie, po spacerze z kocurkiem przyniosłam trochę jesiennych gadżetów i zastanawiałam się jak je wykorzystam. Spacer dla kiciusia był ciekawym doznaniem, bo jak nigdy wydawał się być bardzo skoncentrowany na spadających zewsząd liściach i żołędziach:) Po powrocie zrobiłam sobie małe CafeLate i zabrałam się do wycinania i klejenia, pierwszy powstał "Jesienny taguś", a później karteczka urodzinowa dla tatka:) I tak jakoś szybciutko ten dzień minął, a jak u Was?

(więcej zdjęć tu)

(więcej zdjęć na drugim blogu)

A na koniec oczywiście cosik do posłuchania:)

Czytaj więcej »

Weekendowo piórnikowo

Co prawda od rozpoczęcia roku minęło już troszkę czasu, a ja dopiero dziś uszyłam sobie na szybciutko podręczny piórnik, mój ostatni piórnik nie prezentował się najlepiej a wręcz odstraszał, nawet kąpiel w prace nie pomogła, a że zostało mi jeszcze troszeczkę materiału w paseczki to w sam raz wszystko będzie mi pasowało do zestawu, który wcześniej sobie poczyniłam (pokrowiec na telefon, klucznik, okładka na notes).

Wiem, że wzorek może nie na czasie, bo mamy już jesień, ale co tam - nie zaszkodzi przywołać troszkę lata:)

A na koniec coś do posłuchania, jeśli ktoś oczywiście ma ochotę

Pozdrawiam

Agea

Czytaj więcej »